03.08.2024
Aktualności
Mondelez jest zaangażowany w spór cenowy z belgijską siecią supermarketów Colruyt
Producent czekolady Milka został oskarżony przez grupę supermarketów o naruszenie warunków rocznej umowy.
Belgijski detalista spożywczy Colruyt sprzeciwia się żądaniom Mondelez International dotyczącym dalszych podwyżek cen swoich produktów.
Colruyt oskarżył producenta czekolady Milka i ciastek Oreo o naruszenie warunków rocznego porozumienia pomiędzy stronami. Mondelez stwierdził, że stara się poradzić sobie z „bezprecedensowymi, dynamicznymi warunkami rynkowymi”.
Spór doprowadził do nieobecności produktów Mondelez na półkach Colruyt.
W ubiegłym miesiącu Mondelez poinformował, że planuje dalsze działania cenowe w Europie, pomimo zmniejszenia presji inflacyjnej i pewnego oporu ze strony detalistów.
Wysiłki producenta żywności i napojów zmierzające do podniesienia cen spotkały się z oporem ze strony niektórych grup supermarketów, które obawiają się, że może to zrazić konsumentów i zmusić ich do wyboru tańszych rywali, zwłaszcza niemieckich dyskontów.
W oświadczeniu przesłanym do Just Food, Colruyt powiedział, że nie zgadza się z nowym żądaniem Mondelez dotyczącym wyższych cen za swoje produkty.
„Nasz dostawca Mondelez, który dostarcza takie marki jak Lu, Oreo, Milka, Belvita, Côte D’Or, Stimorol i Philadelphia, ma roczną umowę na cały 2023 rok. Pomimo porozumienia, Mondelez poinformował nas, że chce dokonać kolejnej znaczącej zmiany cen” – czytamy w oświadczeniu.
„Uważamy, że niezwykle ważne jest, aby spojrzeć na to bardzo krytycznie, ponieważ jesteśmy ogniwem w łańcuchu, który powinien chronić portfele konsumentów, zwłaszcza jako gracz o najniższej cenie”.
„W ubiegłym roku wyjątkowymi sytuacjami były wzrost cen energii i wzrost cen towarów. Było wtedy jasne, że wyjątkowe sytuacje wymagają wyjątkowych środków, więc usiedliśmy z naszymi dostawcami, aby zobaczyć, jak możemy współpracować, aby zapewnić, że każde ogniwo łańcucha przyczyni się proporcjonalnie do swoich możliwości, a my jako grupa chcieliśmy zapewnić, że pozostanie to również przystępne cenowo dla naszych dostawców „.
„Dziś sytuacja jest zupełnie inna, a znaczny wzrost stawek nie jest już dla nas uzasadniony”.
Obecnie nie są realizowane żadne nowe dostawy produktów Mondelez do sieci Colruyt i Okay.
„Dołożymy wszelkich starań, aby rozwiązać tę sytuację. Podtrzymujemy jednak nasze stanowisko, że chcemy przede wszystkim chronić portfele naszych klientów i pozostaje to naszym najwyższym priorytetem” – podkreśla detalista.
Mondelez powiedział: „Ponieważ negocjacje z Colruyt nie zostały jeszcze zakończone, niektóre z naszych produktów są tymczasowo niedostępne w Colruyt. Wspólnie z Colruyt będziemy nadal szukać rozwiązań, aby konsumenci mogli ponownie znaleźć swoje ulubione produkty na półkach”.
Ale broniąc swojego stanowiska w sprawie dalszych działań cenowych, firma powiedziała: „Podobnie jak wiele firm z sektora spożywczego i detalicznego, Mondelez stoi w obliczu bezprecedensowo dynamicznych warunków rynkowych. Koszty znacznie wzrosły i niestety wpływają również na naszą firmę. Podobnie jak wszystkie firmy, staramy się radzić sobie z inflacją kosztów, łańcuchem dostaw i dynamiką pracy.
„Zdajemy sobie sprawę, że konsumenci również borykają się z rosnącymi kosztami, więc staramy się je pokrywać, gdzie tylko możemy, ale w tym dynamicznym środowisku zdecydowaliśmy się na pewne selektywne podwyżki cen w naszych kategoriach”.
Sprawozdania finansowe Mondelez i Colruyt
W ciągu trzech miesięcy do 31 marca przychody netto Mondelez wzrosły o 18,1% do 9,17 mld USD, napędzane wzrostem o 19,4% w ujęciu organicznym. Firma poinformowała, że jej bazowy wolumen/mix wzrósł o 3,2%. Zysk netto wyniósł 2,08 mld USD – wzrost z 855 mln USD rok wcześniej – ale marża brutto spadła do 37,6% z 38,4% rok wcześniej.
Po wynikach za pierwszy kwartał Mondelez powiedział, że spodziewa się, że jego organiczne przychody netto wzrosną o ponad 10% w 2023 r., W porównaniu z poprzednią prognozą wzrostu o 5% do 7%, a jego zysk wzrośnie o ponad 10% w stałej walucie w porównaniu z poprzednią prognozą jednocyfrowego wzrostu.
W ubiegłym tygodniu Colruyt przewidywał, że jego „skonsolidowany wynik netto” w roku obrotowym 2022/23 będzie „znacznie lub znacznie niższy” w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy to wyniósł 288 mln euro (314,6 mln USD). Oczekuje się jednak, że spadek rok do roku nie będzie tak gwałtowny, jak w pierwszej połowie roku obrotowego.
Colruyt wskazał na wzrost udziału w rynku do 31%, „większą koncentrację na kontroli kosztów operacyjnych”, a także „skupienie się na efektywności energetycznej i niższych niż oczekiwano wzrostach cen energii”.
Rok obrotowy Colruyt 2022/23 zakończył się 1 kwietnia, a firma ma ogłosić swoje roczne wyniki w przyszłym miesiącu.
To tylko ostatni spór między producentami a detalistami dotyczący cen.
Jeszcze latem ubiegłego roku brytyjski gigant spożywczy Tesco spierał się z amerykańskim producentem żywności Kraft Heinz o próby podniesienia cen, a prezes Tesco John Allan oskarżył później niektórych producentów żywności o wykorzystywanie inflacji jako wymówki do podnoszenia cen.
W lutym poinformowano, że amerykański gigant detaliczny Walmart zareagował na podwyżki cen sprowokowane przez producentów.
W marcu holenderski detalista Jumbo odrzucił planowane podwyżki cen od głównych producentów żywności, w tym Nestle i Marsa.