17.07.2024

Aktualności

Nestle, właściciel KitKat i Nescafe, twierdzi, że podniósł ceny o prawie 10% w tym roku

Producent dóbr konsumpcyjnych Nestle podniósł ceny o 9,8% w pierwszym kwartale, tłumacząc to „znaczną inflacją kosztów”.

We wtorek szwajcarska firma poinformowała, że przychody ze sprzedaży za trzy miesiące wzrosły o 5,6% do 23,5 mld franków szwajcarskich (26,49 mld USD), nieznacznie wyprzedzając konsensus prognoz analityków.

Jednak wielkość sprzedaży, określana jako „realny wzrost krajowy”, spadła o 0,5%.

W ubiegłym roku firma podniosła ceny o 8,2%, podczas gdy sprzedaż wzrosła o 0,1%.

Stało się to w kontekście walki konsumentów z gwałtownym wzrostem cen żywności, podstawowych artykułów i innych towarów. Podczas gdy roczna inflacja zasadnicza w Szwajcarii spadła do 2,9%, pozostała na poziomie 6,9% w strefie euro i 10,1% w Wielkiej Brytanii.

Nestlé twierdzi, że nadal odnotowuje wzrost w kategoriach, w tym w linii karmy dla zwierząt Purina PetCare. Segment kawy, w którym firma jest właścicielem domowych kawiarni Nescafe, Nespresso i Starbucks, odnotował wysoki jednocyfrowy wzrost, podczas gdy sprzedaż słodyczy, w tym KitKat, Smarties, Milky Bar i Quality Street, wzrosła dwucyfrowo.

Firma poinformowała również, że nastąpiło ograniczone „pogorszenie nastrojów konsumentów” związane z cenami.

Firmy produkujące dobra konsumpcyjne podnoszą ceny w niemal wszystkich sektorach.

W styczniu Alan Jope, dyrektor generalny Unilever, powiedział w wywiadzie dla CNBC, że firma stoi w obliczu „nadzwyczajnej presji na koszty nakładów” w obszarach takich jak rolnictwo, produkty petrochemiczne, energia, transport i logistyka. Powiedział również, że spodziewa się, że firmy „przekroczyły szczyt inflacji, ale nie osiągnęły jeszcze szczytu cen”.

Ale firmy spotkały się również z oskarżeniami o podnoszenie cen towarów, które przewyższają ich koszty produkcji, napędzając „chciwą inflację”. Ekonomiści zwracają uwagę, że zyski przedsiębiorstw pozostały wysokie pomimo szerszych problemów gospodarczych.

Dyrektor generalny Nestlé Mark Schneider powiedział we wtorek, że „wysiłki na rzecz optymalizacji portfela i odpowiedzialne ustalanie cen pomogły zrównoważyć dwuletnią presję związaną z inflacją kosztów”.

W lutym Schneider zauważył, że dalsze podwyżki cen dopiero nadejdą, mówiąc dziennikarzom, że firma doświadczyła „ogromnego” spadku marży brutto o około 260 punktów bazowych.

Jednak w marcu dyrektor generalny Nestlé Paul Bulcke powiedział szwajcarskiej gazecie Finanz und Wirtschaft, że presja cenowa słabnie.

We wtorek Nestle potwierdziło swoją prognozę na 2023 r. – 6-8% organicznego wzrostu sprzedaży i 17-17,5% bazowej marży operacyjnej. Akcje Nestle wzrosły o 1,8% w porannym obrocie.

Aktualności